top of page

Księga Hioba (Biblia)

  • Zdjęcie autora: Kashka
    Kashka
  • 24 wrz 2023
  • 2 minut(y) czytania

Księga Hioba jest jedną z najbardziej znanych i wpływowych ksiąg Starego Testamentu. Jest to mądra i głęboko filozoficzna opowieść, która porusza wiele istotnych tematów, takich jak cierpienie, sprawiedliwość, wiara i Boże tajemnice. W tym opracowaniu dowiesz się więcej o treści, znaczeniu i kontekście tej starożytnej księgi biblijnej.


Treść Księgi Hioba

Tekst (Fragmenty)

Zamożność Hioba

1 Żył w ziemi Us człowiek imieniem Hiob. Był to mąż sprawiedliwy, prawy, bogobojny i unikający zła. 2 Miał siedmiu synów i trzy córki. 3 Majętność jego stanowiło siedem tysięcy owiec, trzy tysiące wielbłądów, pięćset jarzm wołów, pięćset oślic oraz wielka liczba służby. Był najwybitniejszym człowiekiem spośród wszystkich ludzi Wschodu. 4 Synowie jego mieli zwyczaj udawania się na ucztę, którą każdy z nich urządzał po kolei we własnym domu w dniu oznaczonym. Zapraszali też swoje trzy siostry, by jadły i piły z nimi. 5 Gdy mijał czas ucztowania, Hiob dbał o to, by dokonywać ich oczyszczenia. Wstawał wczesnym rankiem i składał całopalenie stosownie do ich liczby. Bo mówił Hiob do siebie: «Może moi synowie zgrzeszyli i złorzeczyli Bogu w sercach?» Hiob zawsze tak postępował.


Pierwsza rozmowa szatana z Bogiem

6 Pewnego dnia, gdy synowie Boży przyszli stawić się przed Panem, szatan też przyszedł z nimi. 7 I rzekł Bóg do szatana: «Skąd przychodzisz?» Szatan odrzekł Panu: «Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej». 8 Mowi Pan do szatana: «A zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on». 9 Szatan na to do Pana: «Czyż za darmo Hiob czci Boga? 10 Czyż Ty nie ogrodziłeś zewsząd jego samego, jego domu i całej majętności? Pracy jego rąk pobłogosławiłeś, jego dobytek na ziemi się mnoży. 11 Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego majątku! Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył». 12 Rzekł Pan do szatana: «Oto cały majątek jego w twej mocy. Tylko na niego samego nie wyciągaj ręki». I odszedł szatan sprzed oblicza Pańskiego.


Hiob traci bogactwa

13 Pewnego dnia, gdy synowie i córki jedli i pili w domu najstarszego brata, 14 przyszedł posłaniec do Hioba i rzekł: «Woły orały, a oślice pasły się tuż obok. 15 Wtem napadli Sabejczycy, porwali je, a sługi mieczem pozabijali, 16 ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: «Ogień Boży spadł z nieba, zapłonął wśród owiec oraz sług i pochłonął ich. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». 17 Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: «Chaldejczycy zstąpili z trzema oddziałami, napadli na wielbłądy, a sługi ostrzem miecza zabili. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». 18 Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: «Twoi synowie i córki jedli i pili wino w domu najstarszego brata. 19 Wtem powiał szalony wicher z pustyni, poruszył czterema węgłami domu, zawalił go na dzieci, tak iż poumierały. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść». 20 Hiob wstał, rozdarł szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon 21 i rzekł: «Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę. Dał Pan i zabrał Pan. Niech będzie imię Pańskie błogosławione!» 22 W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył i nie przypisał Bogu nieprawości.


Druga rozmowa szatana z Bogiem

1 Pewnego dnia, gdy synowie Boży poszli stawić się przed Panem, szatan też poszedł z nimi. 2 I rzekł Pan do szatana: «Skąd przychodzisz?» Szatan odpowiedział Panu: «Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej». 3 Rzekł Pan szatanowi: «Zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by był tak prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający zła jak on. Jeszcze trwa w swej prawości, choć mnie nakłoniłeś do zrujnowania go, na próżno». 4 Na to szatan odpowiedział Panu: «Skóra za skórę. Wszystko, co człowiek posiada, odda za swoje życie. 5 Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego kości i ciała. Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył». 6 I rzekł Pan do szatana: «Oto jest w twej mocy. życie mu tylko zachowaj!»


Hiob dotknięty trądem

7 Odszedł szatan sprzed oblicza Pańskiego i obsypał Hioba trądem złośliwym, od palca stopy aż po czubek głowy. 8 [Hiob] wziął więc skorupę, by się nią drapać, siedząc na popiele. 9 Rzekła mu żona: «Jeszcze trwasz mocno w swej prawości? Złorzecz Bogu i umieraj!» 10 Hiob jej odpowiedział: «Mówisz jak kobieta szalona. Dobro przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy?» W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył swymi ustami.


Odwiedziny trzech przyjaciół

11 Usłyszeli trzej przyjaciele Hioba o wszystkim, co na niego spadło, i przyszli, każdy z nich z miejscowości [...] Porozumieli się, by przyjść, boleć nad nim i pocieszać go. 12 Skoro jednak spojrzeli z daleka, nie mogli go poznać. Wykrzyknęli i zapłakali. Każdy z nich rozdarł swe szaty i rzucał proch w górę, na głowę. 13 Siedzieli z nim na ziemi siedem dni i siedem nocy, nikt nie wyrzekł słowa, bo widzieli ogrom jego bólu.


Przeklinanie dnia urodzenia

1 Wreszcie Hiob otworzył usta i przeklinał swój dzień. 2 Hiob zabrał głos i tak mówił:

3 «Niech przepadnie dzień mego urodzenia i noc, gdy powiedziano: Poczęty został mę- żczyzna. 4 Niech dzień ten zamieni się w ciemność, niech nie dba o niego Bóg w górze. Niechaj nie świeci mu światło, 5 niechaj pochłoną go mrok i ciemności. Niechaj się chmurą zasępi, niech targnie się nań nawałnica.

[...]


Dziwienie się postępowaniu Hioba

1 Wówczas zabrał głos Elifaz z Temanu i rzekł:

2 «Usiłuje się omówić [sprawę]. Przykrość ci to sprawia? Lecz któż się od słów powstrzyma? 3 Tyś przecież wielu pouczał, wzmacniałeś omdlałe ręce, 4 twe słowa krzepiły słabych, umacniałeś chwiejące się kolana. 5 Gdy teraz przyszło na ciebie, tyś słaby, strwożony, gdy ciebie dotknęło. 6 Czy bogobojność już nie jest twą ufnością, a nadzieją – doskonałość dróg twoich?

[...]


Życie poddane boleści

1 Czyż nie do bojowania podobny byt człowieka?

Dni jego czyż nie są dniami najemnika? 2 Jak sługa wzdycha on do cienia, i jak najemnik czeka na zapłatę. 3 Tak moim działem miesiące nicości i wyznaczono mi noce udręki. 4 Położę się, mówiąc do siebie: Kiedyż zaświta i wstanę? Przedłuża się wieczór, a niepokój mnie syci do świtu.

Żyję bez nadziei

5 Ciało moje okryte robactwem, strupami, skóra mi pęka i ropieje. 6 Dni moje lecą jak tkackie czółenko, i kończą się, bo braknie nici. 7 Wspomnij, że dni me jak powiew. Ponownie oko me szczęścia nie zazna. 8 Nikt już mnie powtórnie nie ujrzy: spojrzysz, a już mnie nie będzie. 9 Jak obłok znika i odchodzi, tak schodzący do Szeolu nie wraca do góry, 10 by zamieszkać znów w swoim domu: już nie zobaczy go jego miejsce.


Noc niespokojna

11 Ja ust ujarzmić nie mogę, w udręce ducha chcę mówić, lamentować w goryczy mej duszy. 12 Czy jestem morzem lub smokiem głębiny, że straże nade mną postawiłeś? 13 Gdy myślę: Pocieszy mnie moje łoże, posłanie uciszy mą skargę, 14 to Ty mnie snami przestraszasz, przerażasz mnie widziadłami.


Wolę umrzeć

15 Moja dusza wybrałaby uduszenie, raczej śmierć niż te udręki. 16 Zginę. Nie będę żył wiecznie. Zostaw mnie – dni moje to tchnienie. 17 A kim jest człowiek, abyś go cenił i zwracał ku niemu swe serce? 18 Czemu go badasz co ranka, na co doświadczasz co chwilę?


Daruj grzech!

19 Czy wzrok swój kiedyś odwrócisz? Pozwól mi choćby ślinę przełknąć. 20 Zgrzeszyłem. Cóż mógłbym uczynić Tobie, Stróżu człowieka? Dlaczego na cel mnie wziąłeś? Mam być dla Ciebie ciężarem? 21 Czemu mojego grzechu nie zgładzisz, nie zmażesz mej nieprawości? Bo teraz położę się w prochu, nie będzie mnie, choćbyś mnie szukał».

[...]

Wystąpienie Boga

1 Z wichru Pan odpowiedział Hiobowi i rzekł: 2 «Któż tu plan chce zaciemnić słowami nierozumnymi? 3 Przepasz biodra jak mocarz! Będę cię pytał – pouczysz Mnie.


Czy pomagałeś w stworzeniu świata...

4 Gdzie byłeś, gdy zakładałem podstawy ziemi? Powiedz, jeżeli znasz mądrość. 5 Kto ustalił jej rozmiary? Czy wiesz, kto nad nią sznur rozciągnął? 6 Na czym jej słupy są wsparte? Kto założył jej kamień węgielny 7 ku uciesze porannych gwiazd, ku radości wszystkich synów Bożych?


...i przy stworzeniu morza?

8 Kto bramą zamknął morze, gdy wyszło z łona wzburzone, 9 gdy chmury mu dałem za ubranie, za pieluszki – ciemność pierwotną? 10 Złamałem jego wielkość mym prawem, wprawiłem wrzeciądze i bramę. 11 I rzekłem: Aż dotąd, nie dalej! Tu zapora dla twoich fal nadętych.

[...]

Pokorna odpowiedź Hioba

3 A Hiob odpowiedział Panu: 4 «Jestem mały, cóż Ci odpowiem! Rękę położę na ustach. 5 Raz przemówiłem i nie odpowiem, i drugi raz, a niczego nie dodam».

[...]

ODPOWIEDŹ HIOBA

1 Hiob na to odpowiedział Panu i rzekł: 2 «Wiem, że Ty wszystko możesz, co zamyślasz, potrafisz uczynić. 3 Kto przysłoni plan nierozumnie? O rzeczach wzniosłych mówiłem. To zbyt cudowne. Ja nie rozumiem. 4 Posłuchaj, proszę. Pozwól mi mówić! Chcę spytać. Racz odpowiedzieć! 5 Dotąd Cię znałem ze słyszenia, teraz ujrzało Cię moje oko, 6 dlatego odwołuję, co powiedziałem, kajam się w prochu i w popiele».


Bóg gani przyjaciół Hioba

7 Skoro Pan te słowa wypowiedział do Hioba, przemówił i do Elifaza z Temanu: «Zapłonąłem gniewem na ciebie i na dwóch przyjaciół twoich, bo nie mówiliście o Mnie prawdy, jak sługa mój, Hiob. 8 Weźcie teraz siedem młodych cielców i siedem baranów, idźcie do sługi mego, Hioba, i złóżcie ofiarę całopalną za siebie. Mój sługa, Hiob, będzie się za was modlił. Tylko ze względu na niego nic złego wam nie uczynię, choć nie mówiliście prawdy o Mnie, jak sługa mój, Hiob». 9 Poszli więc, Elifaz z Temanu, Bildad z Szuach i Sofar z Naamy. Uczynili, jak mówił im Pan, a Pan miał wzgląd na Hioba.


Hiob przywrócony do dawnego stanu

10 I Pan przywrócił Hioba do dawnego stanu, gdyż modlił się on za swych przyjaciół. Pan dwukrotnie powiększył mu całą majętność. 11 Przyszli do niego wszyscy jego bracia, siostry i dawni znajomi, jedli z nim chleb w jego domu i ubolewali nad nim, i pocieszali go z powodu nieszczęścia, jakie na niego zesłał Pan. Każdy mu dał jeden srebrny pieniądz i jeden złoty kolczyk. 12 A teraz Pan błogosławił Hiobowi, tak że miał czternaście tysięcy owiec, sześć tysięcy wielbłądów, tysiąc jarzm wołów i tysiąc oślic. 13 Miał jeszcze siedmiu synów i trzy córki. 14 Pierwszą nazwał Gołębicą, drugą – Kasją, a trzecią – Rogiem-z-kremem-do-powiek. 15 Nie było w całym kraju kobiet tak pięknych jak córki Hioba. Dał im też ojciec dziedzictwo między braćmi. 16 I żył jeszcze Hiob sto czterdzieści lat, i widział swych synów i wnuków – cztery pokolenia. 17 Umarł Hiob stary i w pełni dni.

Księga Hioba opowiada historię Hioba, bogatego i prawego mężczyzny, który niespodziewanie staje się ofiarą wielkiego cierpienia. Stracił swoje majątki, zdrowie i nawet swoją rodzinę. Pomimo wielu próśb i pytań, nie otrzymuje odpowiedzi od Boga na pytanie, dlaczego to wszystko go spotkało. Jednak nie porzuca swojej wiary i pozostaje wierny Stwórcy.


Głównym wątkiem księgi jest dialog między Hiobem a jego trzema przyjaciółmi: Elihu, Bildadem i Sofarem. Przyjaciele próbują wyjaśnić Hiobowi, że jego cierpienie jest karą od Boga za jakieś grzechy, które popełnił. Jednak Hiob trwa w przekonaniu, że jest niewinny, i domaga się usprawiedliwienia przed Bogiem.


Majątek Hioba przed próbami

Podczas prób stracił wszystko, nawet zdrowie.


Majątek Hioba po próbach

"Pan oddał mu całą majętność w dwójnasób"



Filozoficzne i religijne pytania w Księdze Hioba

Księga Hioba podnosi wiele ważnych pytań filozoficznych i religijnych, takich jak:

  • Dlaczego prawy człowiek cierpi? - To podstawowe pytanie, które stawia Hiob. Księga porusza problem zła i cierpienia w świecie, które wydaje się sprzeczne z obrazem miłosiernego Boga.

  • Czy cierpienie jest karą od Boga? - Przyjaciele Hioba twierdzą, że jego cierpienie wynika z grzechów, ale Księga Hioba sugeruje, że to niekoniecznie prawda. Może istnieć większy plan, który wykracza poza nasze zrozumienie.

  • Jakie jest znaczenie wiary w obliczu cierpienia? - Hiob nie traci wiary w Boga, pomimo ogromnego cierpienia. To zachęta do głębszego zrozumienia wiary i zaufania w trudnych momentach.

  • Czy człowiek ma prawo pytania Boga? - Hiob śmiało stawia pytania Bogu i domaga się odpowiedzi. To ukazuje, że relacja z Bogiem może być otwarta na dialog i pytania.


Kontekst historyczny i literacki

Księga jest częścią Starego Testamentu, a jej dokładne datowanie jest trudne do określenia. Jednak wiele elementów wskazuje na to, że powstała w okresie w okresie babilońskim. Jest to literatura mądrościowa, która różni się od innych ksiąg biblijnych, ponieważ nie zawiera przekazów historycznych czy prawnych, a skupia się na filozoficznych i religijnych refleksjach.


Znaczenie Księgi Hioba

Ma ona ogromne znaczenie zarówno w kontekście religijnym, jak i literackim:

  • Religijne znaczenie - Księga Hioba pomaga ludziom zrozumieć, że wiara nie zawsze idzie w parze z brakiem cierpienia, ale może być źródłem siły w obliczu trudności.

  • Literackie znaczenie - Tekst Księgi Hioba jest uważany za jedno z najwybitniejszych osiągnięć literatury mądrościowej i filozoficznej w Biblii. Jego struktura i język są często badane przez uczonych i literaturoznawców.


Fragmenty biblii zostały zapożyczone ze strony www.biblijni.pl

Powiązane posty

Księga Rodzaju (Biblia)

Księga Rodzaju, znana również jako Księga Genezy (Genesis), jest pierwszą księgą Starego Testamentu w Biblii i jedną z najważniejszych...

 
 
 
Biblia i jej motywy w kulturze

Biblia to zbiór ksiąg, uważanych za księgi święte, należące do sfery sacrum. Dzieli się na Stary i Nowy Testament.

 
 
 

Comments


bottom of page